Stałam przed lustrem i oceniałam swój outfit. Dzisiaj jest halloween i z tej okazji Lucas i Dylan stwierdzili, że zorganizują imprezę w opuszczonym kościele.OPUSZCZONYM KOŚCIELE
Próbowałam im wmówić, że lepiej zrobić już u nas w domu, ale chłopaki się uparli i stwierdzili, że w kościele będzie mroczniejszy klimat.
Miałam na sobie czarny gorset który dobrze opinał moje piersi i krótką czarną spódniczkę która nie sięgała nawet do połowy uda, na plecach miałam czarne skrzydła, a z kącików ust wypływała mi krew która spływała po brodzie, makijaż zrobiłam w stylu „Latina". Drzwi od mojego pokoju gwałtownie się otworzyły, spojrzałam w tamtym kierunku i zauważyłam Antona który spojrzał na mnie przenikliwie, uśmiechnął się arogancko i podszedł do mnie od tyłu i owinął ręce wokół mojej talii
- Powinno być karane wyglądać tak seksownie - mruknął w moje włosy, odrazu poczułam jak róż zalewa moje policzki
- ty jeszcze nie przebrany? - zapytałam patrząc na jego strój, czarne baggy jeansy i czarna przylegająca koszulka która podkreśla jego idealne mięśnie
- z tym do ciebie przyszedłem, machniesz mi coś na szybko? - zapytal i skierował wzrok na moje piersi
- Dobra, chodź do toalety - powiedziałam i pociągnęłam go za rękę - siadaj - wskazałam palcem na sedes, chłopak grzecznie usiadł, a ja wyciągnęłam z szafki paletkę z cieniami. Na myśl przyszło mi, że pomaluje go w w stylu Tate'a Longdona. Jestem genialna
- tylko nie chce wyglądać jakby mnie z psychiatryka wyciągnęli - powiedział kładąc ręce na moich biodrach
- zobaczymy - mruknęłam i czarnym cieniem zaczęłam malować mu okolice oczu
- wyglądasz przepięknie - powiedział, a ja uśmiechnęłam się lekko, za każdym razem jak tak mówił moje ego zdecydowanie rosło - będę musiał mieć cię na oku, żeby żaden dzikus do ciebie nie podbił - powiedział patrząc w moje oczy, pokręciłam głową i dokończyłam go malować. Jego twarz na której teraz miał namalowaną czaszkę idealnie zgrywała się z jego tatuażami na szyi
- pięknie wyglądasz - powiedziałam patrząc na efekt finalny, chłopak wstał z sedesu i spojrzał się na siebie w lustrze
- Tate Longdon? - zapytał patrząc na siebie, pokiwałam głową z uśmiechem. Chłopak parsknął i pocałował mnie w usta, kiedy chciał pogłębić pocałunek odsunęłam się od niego
- rozmarzasz sobie makijaż i mi przy okazji też - powiedziałam, chłopak przewrócił oczami i szybko mnie cmoknął w usta. Usłyszałam krzyk Avy dobiegający prawdopodobnie z salonu. Anton złapał mnie za rękę i razem wyszliśmy z mojego pokoju, zgarnęłam też torebkę po drodze. Po wejściu do salonu pierwsze co zobaczyłam to Lucasa który był przebrany za fajkę, przeniosłam wzrok dalej i zauważyłam Ashera który również był przebrany za papierosa, następnie na Dimitrja który był przebrany za woreczek z marihuaną, mieli wycięcia na twarzach i rękach. Parsknęłam głośno śmiechem patrząc na ich przebrania
- zajebiście wyglądamy? - zapytał Lucas
- wyglądacie jak debile - mruknął Aaron który miał na sobie czarne jeansy i czarną koszulkę, wyglądał praktycznie tak samo jak Anton
- ja pierdolę Layla! Jak ty ślicznie wyglądasz! - powiedziała Ava, przyjrzałam jej się i zauważyłam, że przebrała się za króliczka Playboya
- A ty seksownie! - powiedziałam i ją przytuliłam
- zmieniam orientację - powiedział Lucas unosząc reke do góry, zaśmiałam się lekko
CZYTASZ
Drowing in the lies
Romance18- letnia Layla Davies wyjeżdża do swojego starszego brata na studia, nie wie jednak, że z jej bratem mieszka jego najlepszy przyjaciel - Anton Aristov który ma obsesje na jej punkcie, nie wie też, że jest szefem gangu, a jej brat jest tego częścią...