•PROLOG•

20 2 1
                                        


Gdy diagnoza padła, mój świat rozpadł się na kawałki. W związku z tym postanowiłam smakować każdą chwilę, jakby była ostatnia. Zawinęłam więc moje manatki, wskoczyłam w najbliższy samolot do Chatham i odleciałam do rodzinnego miasteczka, by tworzyć nowe, fascynujące wspomnienia.

Po zdaniu szkoły średniej z zadowalającym wynikiem, podjęłam wyzwanie studiowania psychologii na moim wymarzonym Uniwersytecie Cambridge. Od dawna kusiła mnie ta uczelnia, ale niestety związane to było z pożegnaniem rodziny, przyjaciół i Nicolasa, chłopaka z sąsiedztwa, który stał się moim kompanem na każdą przygodę. Z nim budowałam pierwsze zamki z piasku, razem poznawaliśmy ten ogromny świat. Wydawało się, że tak już będzie zawsze, ale niestety musieliśmy się rozstać. Było mi trudno porzucić Nicolasa, a skoro uczelnia znajdowała się w Wielkiej Brytanii, a my mieszkaliśmy w USA, podjęliśmy decyzję, że nie ma sensu utrzymywać przyjaźni na odległość. Wsparli mnie w tym rodzice, którzy postanowili przenieść się razem ze mną do Anglii. Wtedy zrozumiałam, że być może nigdy więcej nie spotkam mojej bratniej duszy, ale wierzyłam, że wciąż tkwi w nim część mnie, tak samo jak we mnie pozostała część jego.

Byłam przekonana, że jeśli los nam na to pozwoli, nasze drogi się znowu skrzyżują, nawet jeśli to nastąpi za piętnaście lat lub nawet później.

The last dance under starsWhere stories live. Discover now