Aurelia
Poczułam się trochę dziwnie będąc w jego prywatnym miejscu. Stanęłam po jednej stronie wyspie kuchennej a on po drugiej oparł dłonie o blat i wpatrywał się we mnie. Czułam się niezręcznie ale próbowałam zachowywać się normalnie.
- Mają wysłać nam zaproszenia więc mogę podać jej twój adres?- spytałam po długiej ciszy.
On tylko pokiwał potakująco głową.
- Cieszę się że im się udało.- uśmiechnęłam się lekko.
Może nie tylko im. W głowie siebie zwyzywałam za tą myśl.
- Co dziś robisz?- spytał po chwili.
- Mam spotkanie na paznokcie i pójdę na zakupy. A wieczorem z Avą idziemy do klubu.- odpowiedziałam zgodnie z prawdą.- A ty?- spytałam.
- Pierwsze siłownia później jadę na wywiad do telewizji a pod koniec dnia jadę do Taylor.- westchnął odwracając się i wyciągając z lodówki butelkę wody.
Dziewczyny?
- Taylor?- spytałam ciekawska.
- Będziemy świętować.- otworzył butelkę i upił łyk.
- Co takiego?- spytałam siadając na wysokim krześle przy wyspie kuchennej.
- Nasza nuta zdobyła milion wyświetleń w tydzień.- pochwalił się.
- Nuta?- zmarszczyłam brwi.- Poważnie?- rozszerzyłam usta.- Śpiewasz?- spytałam podekscytowana.- Zaśpiewaj coś.- dodałam.
Mężczyzna parsknął i podrapał swój policzek. Wyciągnął swój telefon, poczekałam chwilę i usłyszałam piosenkę w głośnikach mieszkania.
- O kurde.- przygotowałam się.
- Miałem depresje przez jakiś czas po twoim wyjeździe i wtedy pisałem piosenki ale nigdy nie miałem szansy ich zaśpiewać i dokończyć.- powiedział wyciągając kubek z szafki.
- Depresje?- spytałam nie wierząc w to co powiedział.
On tylko pokiwał potakująco głową i wskazał na jeden z głośników bym słuchała jego piosenki. Skupiłam się na tekście.
- O tobie.- wymamrotałam gdy jego kawałek się skończył.
You were looking at me like you wanted to stay
Przeszły mnie ciarki po ciele. Jego głos i te słowa.
- Chciałam zostać.- wymamrotałam jakby to miało coś zmienić.
Wsłuchałam się w resztę piosenki i nie wiedziałam co mam powiedzieć ani jak zareagować.
Wstałam i podeszłam do mężczyzny w szarej bluzie. Wtuliłam się w jego klatke piersiowej.
- Pięknie śpiewasz.- skomplementowałam.
Poczułam jego dłoń we włosach i przymknęłam oczy z przyjemności. Nagle zostałam podniesiona i posadzona na blacie kuchennym. Spojrzał prosto w moje oczy i trzymał mnie za uda.
- Możesz ode mnie uciekać ile chcesz, możesz zakochać się w jakimś facecie, ale i tak w głębi serca należysz do mnie.- wychrypiał prosto w moje usta.
Pierwsze zabrzmiał trochę groźnie ale po kilku sekundach się uśmiechnęłam wiedząc że ma rację.
- Lubię cię takiego.- wymamrotałam zakładając kosmyki włosów za swoje uszy.- Władczy i seksowny.- przygryzłam swoją dolną wargę.
- Prowokujesz mnie.- uniósł lekko brwi.- I nieźle ci idzie.- wyszeptał mi do ucha. Przygryzł opłatek mojego ucha a ja poczułam ciepło w brzuchu.
- Xavier.- wymknęło mi się z ust.
On pocałował moją szczękę i zająć się szyją. Odchyliłam głowę w tył by miał lepszy dostęp do niej. Chciałam go poczuć bliżej siebie więc skrzyżowałam kostki na dole jego pleców i przyciągnęłam go jak najbliżej siebie. Xavier ssał moją skórę na szyi.
- W tym klubie rób co chcesz ale o północy masz być na najwyższym piętrze.- odszedł ode mnie i zaczął przygotowywać sobie jakieś picie na siłownie. Zeskoczyłam z blatu i podeszłam do niego.
- Nie bój się i tak w głębi serca należę do takiego jednego piłkarza z wysokim ego.- wbiłam swój palec wskazujący w jego klatę piersiową.- Nawet jak ucieknę do Azji zmienię imię i schowam się w jakiejś jaskini to on mnie odnajdzie.- założyłam skrzyżowane ręce na swoje piersi.
Brunet się uśmiechnął szeroko a ja stanęłam za nim i wtuliłam się w jego plecy.
- Brakowało mi cię, wiesz?- powiedziałam ciszej.- Bardzo.- dodałam przyciskając policzek do jego bluzy.
**
Ava ciągnęła mnie w stronę baru. Wpadł jej w oko barman i ciągnie mnie w tamtą stronę już ósmy raz. A jesteśmy tu dwie godziny.
- Hejj.- oparła łokcie o wysoki blat baru.
Loczkowaty brunet skupił na niej wzrok a później spojrzał na mnie.
Oderwałam od nich wzrok gdy zaczęli rozmawiać i skupiłam go na tłumie tańczących ludzi. Następnie wyciągnęłam komórkę i westchnęłam głęboko. Weszłam na instagrama i zrobiłam zdjęcie swojej twarzy w fioletowym świetle, następnie wysłałam je Xavierowi.
Minęła niecała minuta i dostałam powiadomienie. Xavier wysłał zdjęcie w mokrych włosach, pianką do golenia na szczęce i nagiej klaty.
Rozchyliłam wargi i zrobiłam znowu zdjęcie swojej twarzy i dopisałam „Hot"
Wysłałam je ale szybko dotarło do mnie co ja zrobiłam więc chciałam skasować to zdjęcie, ale Xavier je już zobaczył.Schowałam telefon i zerknęłam na przyjaciółkę która dalej flirtowała z barmanem. Podeszłam i poprosiłam o mocnego drinka bo na trzeźwo nie wytrzymam tu, wiedząc że Xavier na mnie czeka.
—
Rozdział 13
CZYTASZ
Die for u
RomanceDruga część historii „ Eyes on U" Jak to jest znaleźć po siedmiu długich i ciężkich latach osobę którą się kochało w liceum? Opowieść Xavier'a i Aurelii w „ Eyes on U" zaczęła się od nienawiści i skończyła się bolesnym rozstaniem. Jak będzie w drugi...