josuyasu one shot

Wyznanie

Josuke pov:

Szedłem do szkoły razem z moim najlepszym przyjacielem- Okuyasu Najimura. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Od pewnego czasu czułem że coś mnie dreczy. Było to uczucie, którego nigdy wcześniej nie czułem. Szczęście, ciepło i poczucie bezpieczeństwa jakie czułem przy moim przyjacielu. Czy to właśnie miłość? Myślałem tak gdy okuyasu mi przeszkodził.
- JOSUKE!! Sluchasz mnie w ogole!?- krzyknął
- Przepraszam. Zamyśliłem się.-
Byliśmy już pod szkołą. Weszliśmy do klasy i usiedliśmy na miejsca. Siedziałem w ostatniej ławce przy oknie, a okuyasu przede mną. Lekcja szybko minęła. Szczerze to nic nie sluchalem. Myślałem nad tym samym co rano. Zakochałem się w moim najlepszym przyjacielu.
Byla długa przerwa. W klasie zostałem tylko ja i okuyasu. Nie mogłem tego już dłużej ukrywać. Czułem że muszę mu to powiedzieć.
- Okuyasu chciałbym Ci coś powiedzieć.-
Powiedziałem niepewnie. Chłopak patrzył na mnie z wyraźnym zaciekawieniem.
- Jakby to powiedzieć.... Jesteś moim najlepszym przyjacielem. Bardzo mi na tobie zależy i-i...- Zacząłem się jąkać. Okuyasu patrzył na mnie zmartwiony.
- Spokojnie. Wiesz ze możesz mi wszystko powiedzieć.- Uspokajał mnie.
- Okuyasu.. Podobasz mi się!- Powiedziałem w końcu. Chłopak popatrzył na mnie.
- J-josuke w jakim sensie ci się podobam. Co to znaczy?
- Zakochałem się w tobie idioto.- Powiedziałem cały czerwony. Mój "przyjaciel" uśmiechnął się.
- Josuke, ty tez mi się podobasz.- Popatrzyłem na niego niedowierzając. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Automatycznie nasze twarze zaczęły się do siebie zbliżać. W końcu nasze usta zagłębiły się w pocałunku. Przez pół minuty nie moglismy się od siebie oderwać. Niestety przerwał nam dźwięk otwierania drzwi. To był koichi z yukako. Gdy zobaczyli jacy jesteśmy czerwoni odrazu domyśli się o co chodziło. Szybko przeprosili i wyszli z sali. Z okuyasu uśmiechnęliśmy się do siebie i przytuliliśmy.

__
280 slow
Przepraszam że tak mało. To moja pierwsza książka^^