- Zbierajcie się! - Wykrzyknął sans
- o 2 w nocy? - spytała chara
- dokładnie - odpowiedział z cynicznym uśmieszkiem papyrus
- Pojebani... - mruknęła pod nosem chara
Po kilku godzinach marszu...
- Jesteśmy na miejscu - powiedział sans, chowając mapę
- hmmm... Fajne miejsce na dom - mruknął Tom
- nie takie fajne. Jest tu strażnik... Tego tak łatwo nie pokonamy. - ostrzegł sans
- pierdole, idziemy - zarządziła chara, jednocześnie odbezpieczając kałasznikowa
*Błysk światła*
*Dźwięk lecenia włóczni*
- Auaa - wrzasnął tom, kiedy włócznia przeleciała przez jaskinie i wbiła mu się w nogę
- Kim jesteście i skąd przybywacie? - zapytał mocny, damski głos
- przybywamy z podziemi - wyjaśnił sans
- NGAAAAAH - odpowiedział wściekle głos po czym w powietrzu pojawiło się kilkadziesiąt włóczni
- Этого не случится! Умри, шлюха! - krzyknęła chara i zaczęła napierdalać z kałacha do postaci w zbroi której twarz była ukryta w cieniu.
Momentalnie w miejsce gdzie się pojawiła uderzyło z 5 włóczni.
A na postaci... Jej pociski nie zrobiły żadnego wrażenia TO TEŻ CHARA SPRAWDZIŁA ARSENAŁ I WYCIĄGNĘŁA MG42, RPG, MINY CLAYMORE ORAZ JAKIŚ KARABIN.
- Veni, vidi, futui! - krzyknęła chara po czym zaczęła napierdalać ze wszystkiego co miała (znalazła kilka granatów w cipce) a postać coraz bardziej się chwiała aż w końcu upadła i się nie poruszyła. Wszyscy się cieszyli aż sans wyjął alkomat (który ma zawsze przyszykowany na asriela) i okazało się, że chara miała pociski z alkoholem. Wojownik został najebany oraz miał 6 promili we krwi
Niedługo nowy chapter
Miłego dnia lub nocy :D
CZYTASZ
TheUnderSquad : Wyprawa do jaskini drumunga | Undertale
HumorDrużyna żywcem wyjęta z podziemi musi stawić czoła wyzwaniu... Dziwna, czasami śmieszna a najczęściej popierdolona opowieść :)
