I wish || l.hemmings FanFiction

Prolog

-Pamiętam dzień, w którym powiedziała mi, że odchodzi.

-Co zrobiła potem?- dopytywałam.

-Makijaż spływał po jej twarzy. Zostawiła mnie i każde nasze marzenie, które mieliśmy. Każde życzenie. Wywaliła je, jak gdyby nigdy nic.

Popatrzyłam w jego piękne, niebieskie oczy, które przepełnione były ogromnym bólem.

-Dalej ją kochasz?

Westchnął.

-Przejechałem przez wszystkie miejsca, w których się spotykaliśmy i upijaliśmy. Myślałem o naszym ostatnim pocałunku. Jak to było, jak smakowała.Nawet jej przyjaciele

mówią mi, że dobrze sobie radzi.

-Czemu jej tego nie powiesz? Przecież cierpisz- próbowałam go pocieszyć, ale wiedziałam, że to nie pomoże. Nic nie złagodzi jego bólu.

-Chciałem jej powiedzieć. Chciałem wiedzieć czy jest gdzieś, czując się samotną. Nawet jeśli on jest obok niej.

Zawiesił głowę. Siedzieliśmy tak dłuższą chwilę, ale ja nie naciskałam. Wiem, że nie chciał się popłakać i uparcie zaciskał szczękę. Nagle cicho się zaśmiał.

-Kiedy on mówi, że ją zraniłem,- zaczął- ciekawe czy czyta to, co ja jej napisałem? Czasami zastanawiam się, czy to było tylko kłamstwo? Jeśli to co mieliśmy było prawdziwe, jak mogłaby sobie radzić? Bo ja w ogóle sobie nie radzę.

Nie odezwałam się. Było to tak przytłaczające, że nie potrafiłam nic z siebie wydusić. Nigdy nie byłam zakochana, więc nie wiem jakie to uczucie mieć złamane serce.

Luke popatrzył na mnie, wywiercając mnie na wylot swoim spojrzeniem. Pociągnął nosem, a następnie zwilżył wargi językiem.

-Chciałbym obudzić się z amnezją i zapomnieć o tych głupich, małych rzeczach. Takich jak sposób, w jaki się czułem zasypiając koło niej i wspomnienia, przed którymi nie mogę uciec. Chciałbym bardzo.

Oświeciło mnie. Wiem jak mu pomóc.

Zrobię to.

Dla niego.

________

Hi!

Witajcie w moim pierwszym fanfiction o Luke'u Hemmingsie, o jakimkolwiek fanfiction tego typu i jakiejkolwiek mojej pracy na wattpadzie!

Jak widać wykorzystałam tutaj tłumaczenie piosenki Amnesia, co będzie zdarzać się u mnie często :)

Więc, komentujcie :D

Do następnego!